Pod koniec lutego 15-letnia Wiktoria T. mieszkanka Białej Nyskiej potrąciła śmiertelnie 54-letnią mieszkankę Kopernik. Kobieta zmarła na miejscu, a nastolatka do dnia dzisiejszego nie została przesłuchana.
"Nowiny Nyskie" jako pierwsze poinformowały o wypadku, jaki wydarzył się w Kopernikach pod koniec lutego. Samochód marki Ford C-Max, prowadziła 15-latka, której na fotelu pasażera towarzyszyła jej matka. Nieoficjalnie dowiedzieliśmy się, że Wiktoria T. wraz z matką jechała drogą od Morowa pod fermę RSP w Kopernikach po swoją babcię, która kończyła w tym czasie pracę. Dziewczyna pomyliła prawdopodobnie pedał gazu z hamulcem i z całym impetem jechała w stronę wagi dla ciężarowych pojazdów, taranując wszystkie słupki. W tym samym czasie Dorota D. wracała z pracy poboczem drogi, lecz nie zdążyła uskoczyć przed nadjeżdżającym samochodem. Skutkiem tego Wiktoria T. potrąciła kobietę, a następnie przygniotła ją do ściany budynku wagi. Kobieta pomimo reanimacji, zmarła na miejscu.
Ze względu na wiek Wiktorii T. sprawę będzie rozpatrywał wydział dla nieletnich Sądu Rejonowego w Nysie. Nie jest wykluczone, że matka dziewczyny także odpowie za przekazanie pojazdu osobie niepełnoletniej. Dowiedzieliśmy się, że dziewczyna przebywała pod opieką psychologa i do dnia dzisiejszego nie została przesłuchana.
- W toku postępowania przeprowadzono już większość czynności dowodowych, w tym przesłuchano matkę domniemanej sprawczyni. Nie przesłuchano natomiast dotąd nieletniej. Czynność ta zaplanowana jest pod koniec kwietnia. (…) W stosunku do nieletniej mogą być zastosowane natomiast środki wychowawcze i poprawcze – poinformował Mariusz Ulman, wiceprezes Sądu Rejonowego w Nysie.
W sprawie postępowania wobec matki małoletniej sprawczyni skontaktowaliśmy się z sądem oraz prokuraturą. Jak poinformowała nas Daria Czepiel, główny specjalista ds. biurowości Sądu Rejonowego w Nysie, wobec matki nie wpłynął żaden akt oskarżenia. Z informacji, jakich udzielił nam prokurator rejonowy Sebastian Biegun, wynika że również Prokuratura Rejonowa w Nysie nie prowadzi żadnego postępowania.
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
No oczywiście, po co pan prokurator Sebastian Bie...n ma się wysilać i kalać sobie ręce robotą. Lepiej nic nie prowadzić, może za wyjątkiem własnego samochodu.