Twarz w maseczce elementem promocji?

Projekt "Górami pogranicza polsko - czeskiego" już za nami. Projekt z nietypowym medalem. Medalem - twarzy w maseczce - który stał się istotnym elementem promocji naszego miasta i regionu.

Gdy pod koniec marca br. pandemia Covid-19 dotknęła cały świat, a granice państw Unii Europejskiej zostały zamknięte, nikt nie wiedział wtedy na jak długo? To co wydawało się nierealne i odległe, gdzieś w przekazach telewizyjnych, stało się rzeczywistością. Mając przed sobą same niewiadome, w maju ostrożnie podjęto próbę powrotu do normalności w zakresie turystyki pieszej i rowerowej. 
Wtedy też, zrodził się pomysł edycji specjalnej, ogólnopolskiego projektu "Górami pogranicza polsko - czeskiego". Edycja specjalna zakładała skierowanie miłośników kolarstwa, turystyki rowerowej i pieszej na urokliwe szlaki turystyczne naszego regionu wyłącznie po polskiej stronie, na promocję gminy Głuchołazy z jej wielkim potencjałem turystycznym. 
Byliśmy pierwszymi, którzy nieśmiało z zachowaniem wszelkich procedur związanych z walką z koronawirusem, wyszli z propozycją nietypowego projektu dostosowanego do nietypowej sytuacji - mówi nam prezes Ktukol - Eligiusz Jędrysek.
Decyzja o uruchomieniu ogólnopolskiego projektu "Górami pogranicza polsko - czeskiego" - edycji specjalnej, w tym czasie nie była łatwa. Nikt nie chciał narazić uczestników na kwarantannę i inne przykre konsekwencje. Liczne komunikaty i zdjęcia w regulaminie imprezy, przypominały i ostrzegały o zachowaniu reżimu sanitarnego. Zwracano szczególną uwagę na poruszanie się tylko po wyznaczonych szlakach turystycznych polskiej części Gór Opawskich, a wszystko w trosce o bezpieczeństwo uczestników. 
Zainteresowanie projektem i udział turystów, którzy odwiedzili nasze miasto zaskoczył nas pozytywnie. W tegorocznej edycji specjalnej udział wzięło ponad 500 osób z różnych rejonów Polski, co cieszy nas niezmiernie. Nagrodą i pamiątką z imprezy był wyjątkowy i jedyny taki medal w Polsce, który ma kształt twarzy z maseczką. Z jednej jego strony jest wizerunek Góry Chrobrego, a z drugiej Kopy Biskupiej - powiedział Eligiusz Jędrysek.
Projekt odzwierciedla trudną sytuację z jaką obecnie mierzy się cały świat. Dlaczego? - dlatego że wszyscy tęsknimy za normalnością do tego co znamy i do czego byliśmy przyzwyczajeni, a medal będzie przypominał o tym, że nic na tej Ziemi nie jest pewne. Będzie także po latach pamiątką historyczną! - dodaje.
Dziękujemy wszystkim za udział w projekcie, dzięki któremu byliśmy jeszcze bliżej naszych pasji i zamiłowań. Jesteśmy przekonani, że aktywność fizyczna utrwaliła lepszy obraz własnej osoby oraz poczucie wartości. Zwiększyła entuzjazm i optymizm, tak istotne szczególnie teraz.