Reklama

Wyrok za gwałt na mieszkańcu Nysy. Bestie skazane

Nowiny Nyskie
03/03/2022 13:06

Sprawa czwórki oprawców, którzy pobili i zgwałcili swojego kompana od kieliszka dobiegła końca. Do tragicznych zdarzeń doszło w jednym z mieszkań przy ulicy Biskupa Jarosława w Nysie. Wszyscy oskarżeni najbliższe lata spędzą w więzieniu.

Ofiarą zwyrodnialców (trzech mężczyzn i kobiety) był 37-letni K.P. Dotarł on feralnego dnia do mieszkania znajomej znajdującego się w centrum Nysy. Zresztą przychodził tam często. Tam bowiem – jako bezdomny – znajdował schronienie. Mężczyzna nie posiadał stałego miejsca zamieszkania i jak twierdził „przyszedł tam tylko się przespać”.

37-latek położył się do łóżka i zasnął. Po chwili zaczęła się jego gehenna. Agnieszka K. przyszła do pokoju, w którym spał. - Chwyciła pokrzywdzonego za ubranie, ściągnęła go z łóżka na podłogę, zaczęła bić pięściami, nakłaniając jednocześnie pozostałych oskarżonych, by uczynili to samo, na skutek czego dołączyli do niej Krzysztof W., Mateusz D. i Przemysław N. – poinformowała nas Aneta Rempalska, rzecznik prasowy Sądu Okręgowego w Opolu, przed którym toczył się proces. - Wszyscy bili pokrzywdzonego i kopali po całym ciele, w tym po głowie. Krzysztof W. używał w tym celu drewnianego tłuczka do ziemniaków, natomiast Mateusz D. drewnianego wałka do ciasta - dodała. Mężczyzna – po brutalnym pobiciu - został także brutalnie zgwałcony. - Oskarżeni Przemysław N., Mateusz D. oraz Krzysztof W. doprowadzili pokrzywdzonego K.P. do obcowania płciowego poprzez zgwałcenie – dodała rzecznik sądu.

Całe zdarzenie zainicjowała Agnieszka K., która najpierw zaczęła bić mężczyznę, a następnie nakłaniała do zgwałcenia pokrzywdzonego przez swoich kompanów od kieliszka (jeden z nich był jej partnerem). Agnieszka K. pastwiła się nad ofiarą i nagrała fragment zajścia swoim telefonem komórkowym. Nieoficjalnie dowiedzieliśmy się, że po całym zajściu oprawcy wypędzili mężczyznę z mieszkania. Zagrozili mu także, że jeżeli o wszystkim powiadomi policję spotka go kara.
Mimo gróźb mężczyzna odważył się zgłosić na policję całe zajście.

Niedawno opolski sąd wydał wyrok w tej bulwersującej sprawie. Agnieszka K. została skazana na karę 7 lat pozbawienia wolności, Przemysław N. na 6 lat pozbawienia wolności, Mateusz D. na 6 lat pozbawienia wolności oraz Krzysztof W. na 7,5 roku pozbawienia wolności. Wszyscy oskarżeni mają także zakaz zbliżania się do mężczyzny na odległość mniejszą niż 100 metrów na okres 5 lat. - Oprawcy zobowiązani są także do wpłaty zadośćuczynienia w kwocie po 2 tysiące złotych na rzecz pokrzywdzonego – poinformowała Aneta Rempalska.

Autor Joanna Kania
 

Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo nowinynyskie.com.pl




Reklama
Wróć do