
Mieszkanka Bodzanowa, która zabiła swojego ojca najbliższy czas spędzi w zakładzie psychiatrycznym. Do tragedii doszło w jednym z domów w Bodzanowie (gmina Głuchołazy). Kobieta podczas kłótni ze swoim ojcem uderzyła go butelką w głowę, czego następstwem była śmierć mężczyzny.
Rodzinna tragedia
Do zdarzenia doszło w październiku ubiegłego roku. Kobieta podczas kłótni ze swoim 64-letnim ojcem Stanisławem Sz. prawdopodobnie chwyciła szklaną butelkę i uderzyła go w głowę, a następnie wypchała na strome schody, z których mężczyzna spadł. Mężczyzna został odnaleziony dopiero na drugi dzień przez syna, który natychmiast zaalarmował o sytuacji policję. 64-latek był jeszcze przytomny i zdążył opowiedzieć synowi, co się stało. Stan Stanisława Sz. szybko się jednak pogarszał, dlatego trafił do nyskiego szpitala, gdzie po dwóch dniach walki o życie zmarł.
Zapadł wyrok
30-latka tuż po zdarzeniu została aresztowana na okres 3 miesięcy. Prokuratura zleciła badania w kierunku poczytalności kobiety.
- Sąd Okręgowy w Opolu umorzył postępowanie karne wobec. Wobec Magdaleny Sz. orzeczono środek zabezpieczający w postaci umieszczenia w zakładzie psychiatrycznym. Postanowienie oczekuje na prawomocność – poinformowała Aneta Rempalska rzecznik prasowy Sądu Okręgowego w Opolu.
Joanna Kania
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie