
Do naszej redakcji zgłosiła się kobieta, która poinformowała nas, że w jednym ze sklepów spożywczych przy ulicy Krasińskiego w Nysie grasował zboczeniec. Dzięki szybkiej i sprawnej akcji nyskich kryminalnych – mężczyzna usłyszał już zarzuty.
Do niemiłej sytuacji doszło 11 kwietnia br. w sklepie spożywczym, kiedy kobieta przeglądała produkty wraz z mamą swojego partnera. - Mężczyzna podszedł blisko mnie, gdy przeglądałam produkty, stałam tyłem do niego. Włożył rękę pod moją kurtkę tak delikatnie, że tego nie poczułam, po czym jego ręka powędrowała między moje nogi. Spanikowałam tak bardzo, że mężczyzna zdążył uciec a ja miałam atak paniki. Mama mojego partnera nie zdążyła go złapać, bo gdy jej powiedziałam o tym to było już za późno – relacjonowała kobieta. Kobieta zgłosiła sprawę na policję dzień po tragicznej sytuacji. Sprawą od razu zajęli się nyscy kryminalni, którzy m.in. zabezpieczyli monitoring ze sklepu, a następnie bardzo szybko ustalili personalia mężczyzny. Jak się udało nam nieoficjalnie ustalić, napastnik pochodzi z gminy Głuchołazy.
- Mężczyźnie zostały przedstawione zarzuty zgodnie z art. 197 par. 2 kk tj. Jeżeli sprawca (...) doprowadza inną osobę do poddania się innej czynności seksualnej albo wykonania takiej czynności, podlega karze pozbawienia wolności od 6 miesięcy do lat 8. Prokurator prowadzący sprawę wnioskował o areszt dla Stanisława M. na okres 3 miesięcy, jednak sąd nie przychylił się do wniosku – przekazał prok. Stanisław Bar, rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Opolu.
Sprawa ujrzy swój finał w sądzie.
Mieszkańcu!
Jeśli będziesz świadkiem podobnych sytuacji, powiadom o tym natychmiast policję!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Mam takie pytanie, skąd w Nysie bierze się tak ogromna ilość wprost nieprawdopodobnego bydła? Nieokrzesane, chamskie, agresywne, jakby przed chwilą spuszczone z łańcucha. Czy w Nysie nie ma szkół? Czy w Nysie nie ma placówek krzewiących kulturę? Czy w Nysie nie ma normalnych rodzin zdolnych wychowywać normalne dzieci? Mieszkam tu od niedawna i jestem przerażona tym co widzę, na ulicy, w autobusie, w pracy, w sklepie.
Nie widziałem małolata bez cegły w garści i nie znam takiego który by wiedział co on ogląda (i robi). To skutki wychowania bez stresu.
A w urzędach pani by,a tam dopiero się dzieje.
"Prokurator prowadzący sprawę wnioskował o areszt dla Stanisława M. na okres 3 miesięcy, jednak sąd nie przychylił się do wniosku " dziękuję za uwagę!!!!!!!
Czyli obleśny gnój jest na wolności.
"Róbta co chceta"
Włożył rękę pod moja kurtkę tak delikatnie że tego nie poczułam ... Żenada ! Ktoś tylko dotknie mnie w sklepie jak większość z was i już mam w głowie że ,,bydło się pcha " a takiego czegoś nie poczuła ?! Jeśli sprawą zajęła się policja to naprawdę tak jest bardzo biedna i poszkodowana że znalazła jeszcze czas żeby po gazetach pobiegać i się pochwalić że ktoś ją tak delikatnie dotknął ....
Hmm ktoś nie potrafi czytać. Pisze tam, że delikatnie pod kurtkę rękę włożył a potem między nogi! Skoro zostały przedstawione zarzuty temu człowiekowi to znaczy że wina została udowodniona. Żeby tobie przypadkiem krzywda się nie stała. A ten mężczyzna powinien skonczyc w pierdlu. Inaczej ludzie by mówili gdyby ich bliskim stała się krzywda. W internecie każdy potrafi gadać ;)
Pedofil biegun to taka sama szmata jak ziobro co oznacza ze swoim zażutuw nigdy nie postawi a niewinnemu da ultimatum albo sie przyznaje albo do aresztu jako majciaż. Kwity na bieguna poszly juz do komisji Giertycha i do Bodnara. BIEGUN SMARUJ DUPE MARGARYNĄ
Tak i to jest na porządku dziennym że babie ktoś grzebie między nogami i nie czuje ... Normalna kobieta dała by najpierw w pysk potem szukała pomocy w ludziach którzy tam byli a nie leciała do gazety ... Taka prawda
Czytam te komentarze i czuje żenadę. Czy wy myślicie pisząc takie g*wno? Jest coś takiego jak strach, paraliż. Chodzi sobie zbok po mieście, molestuje kobiety a ludzie komentują postawę kobiety zamiast obwiniać oblesnego typa. Najważniejsze jest to, że sprawa została zgłoszona na policję! Brawa dla policji za tak szybką reakcję!
Proponuje do sledztwa dolaczyc dwoje bdb detektywow wandzia i stefek,sa to asy intelektu,wiedzacy o wszystkim i co najwazniejsze maja wech psa mysliwskiego.
A moim zdaniem Pani wyżej też ma trochę racji , jeżeli mnie ktoś szturchnie lekko w sklepie zaraz się odwracam z miną dobermana bo ktoś się pcha na moje terytorium więc dla mnie nie możliwe jest nie poczuć aby ktoś włożył mi rękę pod kurtkę i grzebał w majtkach ???? . Z drugiej strony nie dziwię się poszkodowanej że tak reagowała , ale poczuć dopiero rękę w gaciach ?! To nie jest możliwe . W każdym bądź razie wszystkiego dobrego dla Pani ! Czy kłamstwo czy prawda szybko się wyjaśni ????
Skoro chłop jest na wolności to nie jest jasne jak sprawa wygląda ja też mogę stanąć przed /obok jakiegoś mężczyzny na tyle żeby nie było widać co się dzieje i go oskarżyć ... Oceniamy postawę kobiety ponieważ jest to nie do pomyślenia żeby takiej rzeczy nie poczuć akcja dzieje się w sklepie więc są kamery więc coś tu śmierdzi a może chłop został więc nie słusznie oskarżony może stało się coś zupełnie innego dla mnie coś tu jest nie tak ale to już wyjaśni się pewnie na sali sądowej
Miałam kiedyś taką sytuację że wkładając coś do wózka i sięgając ręką w tej samej chwili do swojej kieszeni moja ręka wylosowała w kieszeni płaszcza pewnej pani która stała dość blisko ... Wszystko siebie wyjaśniłyśmy .... Mogło skończyć się to dla mnie źle mogła podkoloryzować sprawę nic nie usprawiedliwilo by mojej ręki w jej kieszeni Nie wiemy jak to wyglądało więc nie oceniajmy ani jednej ani drugiej strony
Ogólnie każdy widzę broni którejś strony . Bardzo ale to bardzo współczuję tej Pani bo nie było to pewnie fajne a nie reagowała bo ją po prostu spraliżowało .. temu Panu powinno być wstyd ( ale chyba jeżeli jest na wolności to kamery a zeznania Pani się nie łączą ) . Ale ogólnie mnie to było by wstyd iść go gazety i opowiedzieć że ktoś w sklepie próbował grzebać mi w majtkach tylko sprawę zgłosić na Policję a Oni niech działają . Od tego są.
A mi się wydaje, że kobieta poszła do gazety po to by ostrzec inne kobiety przed takimi sytuacjami. Sprawa została zgłoszona na policję, zbok usłyszał zarzuty i to się liczy. Trzeba na siebie uważać bo mężczyzna jest na wolności i może komuś krzywdę zrobic.
Monitoring sklepu został zabezpieczony i widać na nim co się stało skoro mężczyzna usłyszał zarzuty - czyli są dowody! A to, że sąd postanowił go wypuścić to inna sprawa. Do sklepu nie idzie się po to by rozglądać się dookoła tylko żeby zrobić zakupy!
Oczywiście że chciała uprzedzić inne kobiety , jak najbardziej popieram .. Ale jeżeli sąd wydał takie postanowienie mozr materiał który zgromadził jednak nie jest tak 1do1 jak zostało opisane ? Ludzie pomyślcie ! Nie znacie ani kobiety ani faceta . Nazywacie go zboczeńcem a może rzeczywiście zostało zrobione to nie tak jak sobie wyobrażamy . A kobieta ? Może mimo że to tylko dotchniecie ma stargane psychikę . Nie ocenianie ich bo oni jedyni wiedzą co się stało . A jednak z nich na pewno coś koloryzuje . Z resztą najbardziej ciekawi mnie pod jakimi pseudonimami chowają się tutaj Oni . Ta Pani i ten Pan
Co wy chcecie od "człowieka" przecież stosuje się do hasła Jurasa czyli "Róbta co chceta " idola władzy "13 grudnia"