
Źródełko Juvenii to miejsce, gdzie upamiętnione zostały znane, zasłużone osoby dla naszego miasta. Teraz jego otoczenie odstrasza. - Nigdy źródło Juvenii nie wydawało mi się takie okaleczone - komentuje Jan Macjon, były zawodnik i trener klubu z Głuchołaz.
Chodzi o ostatnie zdarzenia, które miały miejsce przy źródełku Juvenii. Dokładnie o kradzież tablicy pamiątkowej poświęconej Henrykowi Ustianowskiemu. To miejsce jest okaleczone dodatkowo swym obecnym wyglądem! Wyglądem, który może tylko świadczyć o braku szacunku władz miasta dla tego miejsca.
Miejsca, gdzie widnieją dwie tablice pamiątkowe Wiesława Kulpy i Henryka Ustianowskiego. Trenerów, pedagogów, działaczy "Solidarności" oraz ludzi, którzy zapisali się na kartach historii klubu Juvenia. Miejsca, gdzie podczas ostatnich uroczystości w dniu 5 grudnia 2020 r. większość gości stanowiła młodzież tego klubu. Młodzież, która podobnie jak inni goście widziała powalone w tym miejscu drzewa, błoto i wodę. I nie jest to dziełem jakiś ostatnich zdarzeń. Jak nas poinformował Jan Macjon, od dłuższego czasu zabiegał o usunięcie powalonych drzew w pobliżu źródełka. I co? I NIC! (spoczywają w spokoju czekając na... "zbawienie").
Swego czasu Leszek Indyk podczas omawiania przygotowań gminy do nowego sezonu turystycznego na jednej z sesji rady zabrał głos w tej sprawie. Wyraźnie sygnalizował on zły stan tego miejsca! Zwrócił uwagę na stojącą wodę i podmokły teren w pobliżu źródła. I co? I NIC! (przez 9 miesięcy). Nic się w tej kwestii nie urodziło. Być może gdyby w tym miejscu, podczas uroczystości był obecny KTOŚ z władz gminy, zobaczyłby to! Może jednak czasem dobrze jest nie widzieć, bo można ze wstydu "spłonąć"!
Jaki jest szacunek władz do ww. osób, do klubu, działaczy, sportowców i młodzieży z Juvenii?
Jak w tym wypadku mogą czuć się rodziny i przyjaciele Wiesława i Henryka? Kto zarządza tym terenem? - jest to prawdopodobnie las komunalny (pod zarządem "Komunalnika"). Przebiega tamtędy również "niebieski szlak" turystyczny. Czy nie można doprowadzić tego miejsca do właściwego wyglądu?
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Mój Boże, znów źródełko Juvenii... i ta martyrologia. A zostawcie w spokoju to miejsce. Nie palcie tam zniczy to będzie normalnie, jak w górach na szlaku. Albo zróbcie tam park i betonowe alejki niech zniknie klimat tego miejsca na zawsze.
Zgadzam sie .
Wzywanie Boga w takiej sprawie? Chyba, że czytając komentarz Stefka chodzi oto, że - widzisz Boże swą "owieczkę" i nie grzmisz! - pewnie to wysłannik władz miasta. Wielu jego obywateli ma odmienne zdanie w tej sprawie!
Nie jestem wyslannikiem Wladz Miasta.. lecz zwyklym obywatelem ktory kocha gory i przyrode.