
Rondo na drodze wojewódzkiej z Nysy do Głuchołaz (obok Castoramy) nosi imię Wincentego Witosa. W czwartek dokonano odsłonięcia tablicy upamiętniającej ojca polskich ludowców i byłego premiera II Rzeczypospolitej Polskiej.
W uroczystości wzięli udział przedstawiciele Polskiego Stronnictwa Ludowego z posłem Krzysztofem Paszykiem na czele. - To jeden z ojców polskiej niepodległości, działacz ludowy i były premier rządu II RP. Inicjatywa jego upamiętnienia w Nysie wyszła od Zarządu Powiatu PSL w Nysie - mówi Czesław Biłobran, prezes powiatowych struktur PSL.
Rada Miejska w Nysie zgodę na nadanie nazywa ronda przy ul. Zwycięstwa wyraziła już dwa lata temu. - Pandemia przeszkodziła wtedy w uroczystym nadaniu nazwy ronda, udało się to dopiero teraz - dodaje Antoni Konopka, członek zarządu województwa opolskiego z ramienia PSL. Zwraca uwagę, że w powiecie nyskim są tylko dwie ulice poświęcone Witosowi. - Staramy się, żeby został upamiętniony w każdym mieście naszego powiatu - mówi.
Wincenty Witos (1874 - 1945) to działacz ruchu ludowego i premier rządu RP. W pierwszych dniach niepodległości stanął na czele Polskiej Komisji Likwidacyjnej – pierwszego rządu polskiego (dla ziem byłego zaboru austriackiego). W wyborach do Sejmu Ustawodawczego wybrany na posła i prezesa PSL "Piast" stał się jedną z czołowych postaci II Rzeczypospolitej. Stanowisko premiera obejmował trzy razy. Pierwszy w lipcu 1920 r. w ciężkim momencie wojny polsko-bolszewickiej. Jego kolejny rząd został w 1926 r. obalony w wyniku tzw. przewrotu majowego przez Józefa Piłsudskiego. Witos został skazany na półtora roku w niesławnym procesie brzeskim.
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Ładna i trafna nazwa.
Czesiek "portowiec" i pali.. a to eksperci od rond i remontów za publiczne grosiwo.
Wincenty Witos miał tyle wspólnego z Nysą co i z głuchołazami, zwykła żonglerka polityczna
Czepiło się gówno okrętu i mówi „płyniemy”.
Dzisiejszy PSL ma tyle wspólnego z Witosem co Wałęsa z Solidarnością, a lewica / PO, Nowoczesna/ z równością społeczną.
Konopka? To on jeszcze żyje?
Patrząc na uczepionych wstęgi, rondo powinno nosić nazwę Waldemara Pawlaka i kontraktu gazowego z, a tfu!, Rosją.