
Mieszkaniec Nysy chciał oddać zielone odpady w Punkcie Selektywnej Zbiórki Odpadów w Nysie. Pechowo dla niego przyjechał firmowym samochodem dostawczym. – Pracownik EKOMU powiedział mi, że nie przyjmują odpadów od firm. Nie pomogły tłumaczenia, że to nie są odpady zielone z firmy, tylko z domu – irytuje się nysanin. Kazano mu jechać na wysypisko śmieci w Domaszkowicach. – Tam zaś dowiedziałem się, że nie przyjmują odpadów od mieszkańców, tylko od firm – nie kryje oburzenia.
Każdy mieszkaniec, płacący podatek śmieciowy, ma prawo do darmowego korzystania z punktu selektywnej zbiórki odpadów. W Nysie funkcjonują one przy ul. Piłsudskiego i Saperskiej. Można do nich przywozić nie tylko surowce wtórne, ale też odpady zielone, gruz czy tzw. elektrośmieci.
- Chciałem pozbyć się odpadów zielonych z mojego przydomowego ogródka. Wziąłem firmowe auto dostawcze, bo tak było mi wygodniej, do którego zapakowałem brązowe worki. Zarówno w jednym, jak i drugim PSZOK–u odmówiono mi przyjęcia śmieci, bo na aucie była nazwa firmy – relacjonuje nysanin. Dodaje, że jego działalność gospodarcza nie ma nic wspólnego z utrzymaniem zieleni, budownictwem, itp. biznesem, który można by podejrzewać o pozbywanie się śmieci z przedsiębiorstwa.
- Nie pomogły tłumaczenia, ci ludzie nie chcieli mi wierzyć i traktowali jak jakiegoś oszusta. Czy naprawdę worki z gnijącą zawartością muszę włożyć do zadbanej osobówki, żeby móc oddać śmieci – pyta nysanin. Żeby się ich pozbyć, za radą pracowników EKOMU udał się na wysypisko w Domaszkowicach. - Tam uznano mnie za osobę prywatną a nie za firmę i nie przyjęto, bo oni tylko przyjmują odpady od firm - podkreśla.
Prezes EkoNysa, spółki wydzielonej z EKOMU, Tomasz Ogorzały zapewnia, że PSZOK – są dostępne dla wszystkich mieszkańców uiszczających opłatę za odbiór odpadów w gminie Nysa. - W PSZOK zdarzają się przypadki niedoinformowana pracownika o pochodzeniu dostarczonych odpadów. Skutkuje to tym, że zostają one zakwalifikowane jako odpady pochodzące z działalności gospodarczej albo odpady z gospodarstw domowych. To z kolei decyduje czy odpady zostają zdeponowane w PSZOK czy skierowane do Zakładu Unieszkodliwiania i Odzysku Odpadów w Domaszkowicach – napisał w odpowiedzi na nasze pytania. Tyle tylko, że nysanin skarżący się na działalność punktów próbował doinformować pracownika, jednak ten i tak mu nie uwierzył.
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
A co to już mieszkańcy i firmy chcą wprowadzać swoje prawo i rządzić EKOM-em,PSZOK-iem i innymi instytucjami w Nysie?Państwo w państwie jak widać. Biznesmeni teraz mają problemy jak widać.Albo chcą zaistnieć i wprowadzać ferment. To wygląda na celową robotę!!Śmiechu warte!!!
Kolego a jak płacisz za ciepła wodę z sieci a będzie zimna lecieć to też będziesz cicho siedział ?
Niestety, ale też miałem taką sytuację, po pracy wziąłem auto służbowe, żeby wywieźć prywatne odpady budowlane po remoncie kuchni, zostałem odprawiony z kwitkiem, bo to z firmy - bo auto firmowe... Musiałem prosić znajomego żeby przyjechał z przyczepką, przed PSZOK'iem przeładowałem i już mogłem oddać te odpady...
i jak tu żyć............. a w-wie trza interes na śmieciach robi.......
a później się dziwić że śmieci są wyrzucane do lasów itp. !!! Żenada EKOM domagam się dyscyplinarnego zwolnienia pracownika , sprawą zajmę się jako prawnik , a jeśli to nie pomoże , to wnioskuję o zmiane PREZESA !!!!
Zmień profesję, albo bierz pół tego co zażywasz, bo jak widać to słabe nerwy masz jak na "prawnika". Domagać się to Ty możesz, ale paragonu w Biedronce...
Nierzetelność redakcji widać na każdym kroku... Nie jest prawdą, że mieszkaniec nie został przyjęty "tylko" za odpady biodegradowalne z firmy, ale również za inne jakie chciał oddać - to po pierwsze. Natomiast nadrzędną sprawą było cwaniactwo mieszkańca, który prowadzi firmę, świadczy usługi dla ludzi, których kasuje za utylizację odpadów a oddaje je za darmo na PSZOKu ! To jest nie fair w stosunku do ludzi, dla których świadczy usługi kasując ich po kilkadziesiąt złotych za odpady a oddaje za darmo zarabiając na tym. Podstawową sprawą jest to, że pan przywiózł odpady z firmy powstałe w wyniku świadczenia działalności i usług dla ludzi nie był osobą INDYWIDUALNĄ i jako PRZEDSIĘBIORSCA powinien odpady zutylizować w sposób przewidziany zgodnie z prawem. To, że niektórzy działać chcą nielegalnie a redakcja Nowin Nyskich ich broni to widać jaki poziom dziennikarstwa reprezentują ! Czytając niektórych komentatorów widać jak mała świadomość z życia społeczeństwa u niektórych jest... wstyd, żeby nie wiedzieć o Punkcie PSZOK i o tym jakie na nich (w skali kraju) obowiązują zasady! Niech Państwo się cieszą, że w Nysie nie za każdym razem trzeba przyjeżdżać z deklaracją i bieżącą opłatą za śmieci bo w 90% gmin tak jest - także zanim coś napiszecie proszę sprawdzić jak jest poza Nysą i zgodnie z prawem wymagane :-) bo tylko się ośmieszacie takimi wpisami i publikacjami NN ;-)
Zawsze zawożę na Saperską pracownicy uprzejmi i nigdy nie odmówili mi przyjęcia odpadów pełna kultura.
Na saperskiej to musiałem wyciągać z kontenera worki z gruzem z powrotem do samochodu bo kazali zapłacić 150zł.Taka to firma.Dziwicie się że śmieci walają się po rowach.
A co się dzieje w Opolu jest taki jeden szeryf który minoł się z przeznaczeniem i jak mu się coś nie spodoba to mówi że nie przyjmie odpadów a Panowie później dzwonią po sobie jak chcesz gdzie indziej jechać ale . A ty frajerzy płać podatki i za śmieci A my i tak ich nie przyjmiemy. Zwolnić takiego i tyle
Nierzetelność redakcji widać na każdym kroku... Nie jest prawdą, że mieszkaniec nie został przyjęty "tylko" za odpady biodegradowalne z firmy, ale również za inne jakie chciał oddać - to po pierwsze. Natomiast nadrzędną sprawą było cwaniactwo mieszkańca, który prowadzi firmę, świadczy usługi dla ludzi, których kasuje za utylizację odpadów a oddaje je za darmo na PSZOKu ! To jest nie fair w stosunku do ludzi, dla których świadczy usługi kasując ich po kilkadziesiąt złotych za odpady a oddaje za darmo zarabiając na tym. Podstawową sprawą jest to, że pan przywiózł odpady z firmy powstałe w wyniku świadczenia działalności i usług dla ludzi nie był osobą INDYWIDUALNĄ i jako PRZEDSIĘBIORSCA powinien odpady zutylizować w sposób przewidziany zgodnie z prawem. To, że niektórzy działać chcą nielegalnie a redakcja Nowin Nyskich ich broni to widać jaki poziom dziennikarstwa reprezentują ! Czytając niektórych komentatorów widać jak mała świadomość z życia społeczeństwa u niektórych jest... wstyd, żeby nie wiedzieć o Punkcie PSZOK i o tym jakie na nich (w skali kraju) obowiązują zasady! Niech Państwo się cieszą, że w Nysie nie za każdym razem trzeba przyjeżdżać z deklaracją i bieżącą opłatą za śmieci bo w 90% gmin tak jest - także zanim coś napiszecie proszę sprawdzić jak jest poza Nysą i zgodnie z prawem wymagane :-) bo tylko się ośmieszacie takimi wpisami i publikacjami NN ;-)
Do zwolnienia !!! dzięki Tobie śmieci będą dalej wyrzucane po rowach i lasach , ale się tym zajmiemy !!!
Tak bo firmy by chciały kasę za swe usługi kasować , a odpady po robocie zawieźć komuś i zostawić za darmochę i kasa w kieszeni.
A czy pracownicy EKOM- u przestali brać już na lewo kasę, którą pobierają za dodatkowo płatne śmieci? Kiedyś taki młody pracownik biura wziął ode mnie pieniądze, nie wystawiając żadnego pokwitowania. Potem dostałem od nich pocztą rachunek za coś za co zapłaciłem. W firmie wmawiano mi, że doszło do pomyłki... Tylko nie wiem, co było pomyłką, chyba to że wyszło na jaw że moje pieniądze nie trafiły do kasy firmy.
Jakie cwaniactwo ? Zapytanie, skąd ten przepis, jak usłuszałem od pracownika, że nie powinienem zostać wpuszczony na plac, bo przyjechałem samochodem firmowym. Zadałem pytanie, czy nie mogę użytkować samochodu firmowego jako osoba prywatna? Lub czy samochód prywatny nie może być użytkowany we własnej firmie? (Reklama na aucie). Usłyszalem, że to jakiś nowy przepis spółki ekonysa i tyle. Za to chcąc wyjaśnić całą dziwną bądź co bądź sprawę zadzwoniłem do prezesa spółki ekonysa, zadałem mu te same pytanie odnośnie użytkowania swojego auta i wywożenia odpadów. Zostałem potraktowany po chamsku (lekko mówiąc). I kto tu jest cwaniakiem? Ja chcąc pozbyć się odpadów segregowanych czy prezes spółki Nysa, który wyładował swoją flustrację na mnie, bo zadano mu niewygodne pytanie, na które nie potrafił udzielić odpowiedzi?
Oj widzę że kolega ma kompleks zwalniania. Znęcali się nad tobą w szkole ?
Saperska jest OK-bywam tam co jakiś czas i wszystko jest super.Ksiedzom z ambony nakazać głosić po wsiach aby ich dusze nie porzucali do rowu do lasu śmieci tylko tutaj przywozili - dużo śmigam rowerkiem i w rowach przy drogach widzę to chamstwo CHAMSTWO ludności .OPAMIĘTAJCIE SIĘ PARAFIANIE powiatu nyskiego????♂️
śmieci w rowach, lasach czyli kultura wschodnioeuropejska........
Nareszcie ktoś powiedział prawdę o 2 pracownikach PSZOK którzy biorą w łapę za śmieci od firm
Czasami na bramie jest też taka blond Pani, nic nie waży, normalnie można wjeżdżać ze wszystkim