Reklama

Co dalej z nielegalnym wysypiskiem

Nowiny Nyskie
07/12/2019 18:46

Prawomocny wyrok w sprawie Mariusza Ś. I Witolda W., którzy przywieźli na teren byłej cegielni w Konradowie niemal 300 ton śmieci nie rozwiązuje kwestii usunięcia niebezpiecznych odpadów. Koszt ich wywiezienia może wynieść nawet kilkaset tysięcy złotych.


Niebezpieczne odpady zalegają na dwóch działkach. Być może działki zostaną w niedługim czasie wystawione na licytację komorniczą. Zdaniem wiceburmistrza Głuchołaz Romana Sambora, kwota uzyskana z licytacji może nie wystarczyć na usunięcie 300 ton odpadów. W tym wypadku brakującą sumę będzie musiała wyłożyć gmina. Ratunkiem może okazać się dotacja, która zdaniem wiceburmistrza, zgodnie z nowymi przepisami może być udzielona na taki cel. Przypomnijmy, w ubiegłym miesiącu Sąd Okręgowy w Opolu skazał Mariusza Ś. I Witolda W. na kary grzywny oraz wpłatę nawiązki na rzecz Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej. Wcześniej Mariusz Ś. i Witold W. w Sądzie Rejonowym w Prudniku 7 sierpnia usłyszeli wyrok za nielegalne składowanie śmieci na terenie byłej cegielni w Konradowie koło Głuchołaz.

 

Pełna treść wiadomości:

e-wydanie „Nowin Nyskich”

E-wydanie

 

Reklama

Komentarze opinie

  • Awatar użytkownika
    gość 2020-01-08 16:56:47

    kpina z prawa powinni wywieść na swój koszt ci co przywieźli inaczej do pierdla na taki okres jak będzie wywiezione

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo nowinynyskie.com.pl




Reklama
Wróć do