
Przed chwilą służby zostały zadysponowane do lasu pomiędzy Kamiennikiem a Wilemowicami. Zgłoszenie dotyczyło dziecka, które prawdopodobnie miało przygniecione nogi przez drewniane kłody.
- W akcji ratunkowej aktualnie biorą udział 4 zastępy Państwowej Straży Pożarnej i Ochotniczej Straży Pożarnej a także Lotnicze Pogotowie Ratunkowe - poinformował Dariusz Pryga, oficer prasowy KP PSP Nysa.
Nie wiadomo jednak jak doszło do wypadku.
[AKTUALIZACJA]
Nieoficjalnie dowiedzieliśmy się, że nogi 13-letniego chłopca zostały przygniecione przez drewniane kłody.
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Współczuję. Ale od razu widać że wszedł na sag drewna. One nie są zabezpieczone przed osuwaniem , bo w założeniu tam nie powinno być nikogo.
Dokładnie, tak się kończą głupie zabawy ! Naturalna selekcja!