Kłamstwa o przedszkolu. Jak burmistrz nad bezpieczeństwem dzieci czuwał

- Nie ma żadnego zagrożenia, żadnego ryzyka. Mamy stały kontakt z nadzorem budowlanym, jest stały dozór, są dokumenty, które o tym świadczą – tak zapewniał burmistrz Kordian Kolbiarz w sprawie Przedszkola nr 8 w Nysie. Kiedy zapytaliśmy, aby przedstawił dokumenty na ten temat okazało się, że gmina nic takiego nie ma. „Urząd Miejski w Nysie nie posiada informacji oraz dokumentu, o udostępnienie którego pan wnioskuje” - odpowiedział Piotr Bobak, sekretarz gminy. 

Okazało się, że jedyną dokumentację posiada dyrektor Przedszkola nr 8 w Nysie, które samo zleciło jej wykonanie w trosce o dzieci. Kontrola nadzoru budowlanego również nie została zlecona przez gminę, choć tak można było wywnioskować ze słów burmistrza. Okazało się, że to zasługa „innych podmiotów” (tym innym podmiotem jest rodzic piszący te słowa). Burmistrz zapewniał też publicznie, że stale prowadzony jest monitoring obiektu. I jeśli ktoś myślał, że zamontowano specjalną aparaturę, to się pomylił. - Stan techniczny Przedszkola nr 8 w Nysie monitorowany jest na podstawie prowadzonej „książki obiektu budowlanego” – odpisał nam sekretarz miasta Piotr Bobak. 

Nie ma też ekspertyzy, która mówiłaby o tym, że uszkodzenie budynku, jak twierdzą władze Nysy, to wina powodzi z 1997 r. i „starych fundamentów”, na których miało być zbudowane. Jedyne co gmina ma, to domysły na ten temat. Jak inaczej traktować odpowiedź: „informacje zawarte w protokołach kontroli sprawności technicznej i wartości użytkowej obiektu budowlanego (dokumentacji będącej w posiadaniu dyrektora Przedszkola nr 8 w Nysie) o osiadaniu ścianki działowej w piwnicy oraz konieczności jej kontrolowania poprzez założenie plomby szklanej sugerują, że problemy miały miejsce znacznie wcześniej – odpowiada Piotr Bobak, sekretarz miasta. Tu mamy do czynienia z kolejnym domysłem. Gmina pytana, czy przed budową przy Kramarskiej działo się coś złego z przedszkolem przyznała, że nie wie.

Pewne natomiast jest to, że gmina szuka teraz wykonawcy, który ma naprawić uszkodzenia w piwnicy przedszkola. Jednak oficjalna nazwa zadania, to wymiana instalacji kanalizacyjnej. Zdaje się, że to tylko szambo wybiło…
Autor: Piotr Wojtasik