W minioną sobotę rano w jednym z mieszkań na osiedlu przy ul Słowiańskiej padły strzały z broni palnej. Na miejscu znaleziono zwłoki 34-letniego mężczyzny.
Do zdarzenia doszło ok. godziny 8.00 przy ul. Wincentego Karugi w Nysie. – Usłyszeliśmy huk, jakby coś ciężkiego spadło na podłogę. Nikt się nie spodziewał, że to mógł być strzał z broni palnej – mówi jeden z mieszkańców. Na miejsce wezwana została policja, która znalazła w mieszkaniu młodego mężczyznę z raną postrzałową. Niestety, okazało się, że nie żyje.
- Najbardziej prawdopodobnie był to akt samobójczy. Ofiara posiadła broń legalnie, był to funkcjonariusz Straży Ochrony Kolei – poinformował nas prokurator Stanisław Bar, rzecznik Prokuratury Okręgowej w Opolu. Dokładne okoliczności tragedii zbada policja pod nadzorem Prokuratury Rejonowej w Nysie.
To już druga tragiczna śmierć w krótkim odstępie czasu przy ul. Karugi w Nysie. 11 listopada w jednym z mieszkań znaleziono zwłoki kobiety. Zatrzymano jej partnera, który podejrzany jest o spowodowanie jej śmierci.
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie