
77–letni Kazimierz S. jest oskarżony o nieumyślne spowodowanie śmierci 13–letniego Franciszka Tokarskiego. Proces w tej sprawie ruszył niedawno przed Sądem Rejonowym Wrocław Fabryczna.
Ten wypadek poruszył całą Polskę. Pochodzący z Prusinowic Franek był młodym, świetnie zapowiadającym się piłkarzem, wychowankiem Akademii Śląska Wrocław. W grudniu 2023 roku 13–latek został potrącony na przejściu dla pieszych na ul. Toruńskiej we Wrocławiu przez jadącego VW golfem starszego mężczyznę. Walka o życie chłopca i równoległa mobilizacja wielu osób i środowisk na rzecz wsparcia finansowego jego leczenia (m.in. poprzez licytacje i zbiórki internetowe) trwała do kwietnia 2024 roku. Niestety Franka nie udało się uratować.
Niedawno ruszył proces 77–letniego Kazimierza S., który prowadził tamtego feralnego popołudnia samochód. Mężczyzna usłyszał zarzut z artykułu 177 § 2 Kodeksu karnego dotyczący nieumyślnego spowodowania wypadku w ruchu drogowym, w którym następstwem jest śmierć osoby lub ciężki uszczerbek na zdrowiu. Za takie działanie grozi kara pozbawienia wolności od 6 miesięcy do 8 lat.
21 maja ma się odbyć kolejna rozprawa w tym procesie, na której mają zostać przesłuchani świadkowie.
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Ten komentarz jest ukryty - kliknij żeby przeczytać.
" kara pozbawienia wolności od 6 miesięcy do 8 lat. " nie za duże te widełki? kiedy za zabicie 6 miesięcy a kiedy 8 lat...? to tylko tzw. sedzia wie...........
Bandyci z nyskiego szpitala niszczą dzieci a i tak chodzą wolno !!!!!!