
Sąd Rejonowy w Nysie ma rozpatrzyć zażalenie na umorzenie śledztwa w sprawie narażenia na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty życia pracownika, który poniósł śmierć podczas budowy kąpieliska przy ul. Ujejskiego w Nysie.
Przypomnijmy, że do tragedii doszło 1 lutego br. 46-letni mężczyzna, mieszkaniec naszego powiatu, który pracował przy budowie kąpieliska spadł z rusztowania. Nie udało się go uratować mimo szybkiego przewiezienia do szpitala.
Śledztwo w tej sprawie było prowadzone w kierunku narażenia na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty życia i nieumyślnego spowodowania śmierci pracownika na skutek niedopełnienia obowiązków przez osobę odpowiedzialną za bezpieczeństwo i higienę pracy we wrocławskiej firmie, która prowadziła prace przy budowie kąpieliska.
Jak poinformował „Nowiny” rzecznik Prokuratury Okręgowej w Opolu Stanisław Bar podstawą umorzenia było uznanie, że czyn nie zawiera znamion czynu zabronionego. Na postanowienie o umorzeniu śledztwa złożono jednak zażalenie, które zostanie rozpatrzone przez Sąd Rejonowy w Nysie, gdzie trafiły akta sprawy.
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Umorzenia to ulubiona rozrywka prokuratur i sądów. Jest sprawa, nie ma sprawy, czyli roboty.