Reklama

Uroczystości na Polanie Śmierci w Starym Grodkowie

Nowiny Nyskie
20/09/2021 11:32

W sobotę na Polanie Śmierci pod Starym Grodkowem odbyły się uroczystości w 75 rocznicę zbrodni popełnionej na żołnierzach Narodowych Sił Zbrojnych Okręgu VII Śląskiego ze zgrupowania majora Henryka Flame pseudonim „Bartek”. To w tym miejscu odnaleziono szczątki żołnierzy zamordowanych we wrześniu 1946 r. w ramach akcji o kryptonimie „Lawina” zorganizowanej przez UB i sowieckie NKWD.

Na drodze do krzyża znajdującego się na środku polany ustawiono zdjęcia 12 dotychczas zidentyfikowanych żołnierzy, podkomendnych „Bartka”. „Dlatego też dziś ogarniamy ich naszą wdzięcznością i modlitwą, bo z ich męczeństwa i krwi wyrosła wolna i niepodległa Polska” – mówił na początku uroczystej mszy świętej ksiądz Oblat Joachim Kusz. „Kim Oni byli, ludzie, którym odebrano prawo do życia. Kim Oni byli, Ci, którym odebrano prawo do wolnej Ojczyzny. Kim Oni byli, Ci, którym odebrano nie tylko dobre imię, ale w ogóle stracili imię. Ludzie bez prawa do pogrzebu, do mogiły, do pamięci – pytał w wygłoszonym kazaniu ks. Kusz. I odpowiedział: „To Ci, którzy przysięgali na orła w koronie i na biało-czerwoną. Że będą Ojczyznę strzec, bronić, że dla Niej gotowi są oddać wszystko, łącznie z życiem. Nazywani Żołnierzami Wyklętymi, a to Żołnierze Niezłomni, Ci, którzy się nie poddali, nie ulegli. Zwyczajni ludzie, synowie polskiej ziemi wierni do końca Ojczyźnie, Ci na których wyrosła Niepodległa. To ofiary ludzi, którzy po polsku mówili, nosili polskie mundury, ale Polski nie byli godni”.

Po zakończeniu mszy rozpoczęła się oficjalna część uroczystości, a głos zabrał profesor Krzysztof Szwagrzyk, wiceprezes Instytutu Pamięci Narodowej, Dyrektor Biura Poszukiwań i Identyfikacji, kierujący pracami poszukiwawczymi w Starym Grodkowie w 2016 r., kiedy to odkryto szczątki zamordowanych bohaterów. Mówił, że wrzesień zajmuje szczególne miejsce w naszej polskiej zbiorowej pamięci. To miesiąc narodowej zadumy nad największym okrucieństwem w dziejach naszego państwa jakim była II wojna światowa. To również czas pamięci o ciągle jeszcze nie do końca policzonych ofiarach zbrodni niemieckich, sowieckich jak również komunistycznych. Natomiast operacja ”Lawina” to nasza głęboka narodowa rana, ofiary komunistycznego terroru przez lata nie doczekały się należnego im szacunku, a prawda o tym mordzie była ściśle strzeżoną tajemnicą państwową. Dodał również, że rok temu mówił, że wierzy, iż już niedługo, może za rok, podczas uroczystości będziemy mogli pochować wszystkich pomordowanych w specjalnie dla nich wybudowanej wojskowej kwaterze, z nazwiskami i stopniami wojskowymi, tak jak należy chować żołnierzy poległych za Ojczyznę. Ale to jeszcze nie ten wrzesień, to jeszcze nie ten rok.

W uroczystościach uczestniczył również Wojewoda Opolski Sławomir, który odczytał list do uczestników uroczystości od Marszałek Sejmu Elżbiety Witek. Pisała w nim, że Żołnierze Wyklęci walcząc o wolność Ojczyzny zapisali wiele braterskich i tragicznych kart historii, jednakże losy żołnierzy „Bartka” wyróżnia ogromny dramatyzm. Bowiem bezpieka nie mogąc ich pokonać w otwartej walce, zgładziła Ich w najpodlejszy sposób posługując się oszustwem i zdradą. Odczytano również apel pamięci, a żołnierze 1 Pułku Saperów z Brzegu oddali salwę honorową. Następnie pod krzyżem zapalono znicze i złożono wieńce m.in. od premiera Mateusza Morawieckiego oraz marszałek Elżbiety Witek.

Remigiusz Morawski

Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo nowinynyskie.com.pl




Reklama
Wróć do