
Naczelny Sąd Administracyjny oddalił dzisiaj skargi kasacyjne Gminy Nysa w sprawie nyskiego bonu wychowawczego. Oznacza to, że uchwały rady miejskiej wprowadzające to świadczenie są niezgodne z prawem. Decyzja jest ostateczna. Czy to oznacza, że rodzice będą zwracać pieniądze?
Spór o bon wychowawczy trwa niemal od czasu jego uchwalenia w 2015 r. Jego głównym założeniem był wzrost dzietności. Przyznawany jest on na drugie i kolejno dziecko. Bonu nie otrzymują dzieci, których rodzice żyją bez ślubu. Wykluczono z niego też osoby samotnie wychowujące dzieci, w tym wdowy i wdowców. Jedna z takich osób poskarżyła się do sądu administracyjnego w Opolu i wygrała. Sąd uznał, że bon w formie, której inicjatorem był burmistrz Kordian Kolbiarz łamie konstytucję i ustawy o pomocy społecznej. Stało się tak aż trzy razy, bo rada miejska pod przewodnictwem Pawła Nakoniecznego za każdym razem po niekorzystnym dla gminy wyroku uchwalała nową uchwałę bonową.
W każdej z nich jednak dyskryminowała samotnych rodziców. WSA w Opolu zwracał m.in. uwagę, że "zapisane w uchwale preferencje oznaczają pogorszenie sytuacji dzieci z rodzin niepełnych, które znalazły się w takiej sytuacji m.in. w wyniku zdarzeń losowych, związanych często z osobistymi tragediami".
Komentarz
- Rozwiązanie, które miało pomóc Nysie wyjść z problemów właśnie ją w nie wpędza. Wyrok NSA doprowadzi do unieważnienia wszystkich uchwał bonowych w całości. To z kolei sprowadzi dyscyplinę finansów publicznych na władze miasta i pozbawi podstawy prawnej decyzji przyznających środki. Otworzy też drogę do wypłaty świadczeń rodzinom, które zostały pozbawione możliwości skorzystania z bonu, a także umożliwi dodatkowe odszkodowanie od gminy. Roszczenia mogą sięgnąć nawet 30 mln zł
- Mariusz Nasiborski, pomysłodawca bonu.
Gmina po każdym z takich wyroków opolskiego sądu odwoływała się NSA, a do sprawy przyłączało się słynne stowarzyszenie "Ordo Iuris", które przed sądem reprezentował sam Tymoteusz Zych. Wyrok NSA zapadł dzisiaj w Warszawie. Trzyosobowy skład sędziowski oddalił skargi kasacyjne Gminy Nysa na wyroki WSA w Opolu. Wcześniej sprawy zostały połączone do jednego rozpatrzenia
Za zaskarżeniem uchwał bonowych stała samotna matka (wdowa), ale jej pełnomocnikiem był Mariusz Nasiborski - pomysłodawca nyskiego bonu wychowawczego i były doradca Kordiana Kolbiarza. Niemal od samego początku przekonuje, że idea bonu została wypaczona przez obecnego burmistrza Nysy. Zamiast skupiać się na dzietności, skupia się bowiem na ideologii, a w dodatku pełni funkcję zapomogi socjalnej. Liczba urodzeń w Nysie nie tylko nie rośnie, ale jest mniejsza niż w innych miastach Opolszczyzny, które nie wprowadziły bonu...
W NSA na wyrok czeka jeszcze jedna nyska uchwała bonowa. Tym razem skarżącym był Wojewoda Opolski. Nie ma jednak wątpliwości, że skarga Gminy Nysa zostanie oddalona.
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Panie Nasiborski ,nie znam pana ale wielki szacun za pokazanie prawdziwego oblicza tych prawnych nieudaczników . Teraz pora wziąć się za opłaty planistyczne i adiacenckie, to dopiero jest szambo.
Czyżby dobra passa już minęła
Tacy byli pewni, tacy połapani i przy korycie, a warszawiak im wpierdol spuścił. Na ich miejscu bałbym się ciągu dalszego tej przepowiedni, bo widać że facet nie odpuści.
A Ty byś odpuścił, gdyby ktoś sobie Twoim nazwiskiem mordę wycierał?
Gdybyś niedźwiedzie w mateczniku siedział, toby się o tobie Wojski niedowiedzal.
A takie mieli dobre posadki w PUP beż żadnej odpowiedzialności, mogli się wykazywać ile wlezie i poco im to było.
Kolego , oni zbiednieli , ten jeden z wice miał wtedy normalne buciory , za kołnierza betoniarza miał dziurawe , biedny chłoptaś .
Od początku było jasne jak to się skończy. Lepili te uchwały, teraz powinni za to odpowiedzieć.
Ooooooooooo Jurny Tymcio :D Coś w moczu czuję, że zostaną nowymi doradcami :D ...ostatnio tak delikatnie bezrobotni są :D
Oczywiście Tymcio i Karolinka :D
Wprowadzić kryteria dochodu i po sprawie.Dlaczego bogacze mają dostawać "nagrody pieniężne" to śmieszne.