Reklama

Rodziny są silne, bo pamiętają

Nowiny Nyskie
20/11/2019 13:33

Mundur z czasów II wojny światowej, krzyżyk żołnierza Armii Andersa, akty małżeństwa sprzed prawie wieku, świadectwa szkolne i fotografie to tylko niektóre elementy, które złożyły się na wystawę pamiątek rodzin wielopokoleniowych z Biechowa.

Pomysł zgromadzenia pamiątek po byłych mieszkańcach wsi należy do Sonii Madej. - Zależało mi na tym, aby zaprezentować pamiątki po osobach, których już nie ma w naszych rodzinach, a ślad po nich pozostał na zdjęciach i w osobistych przedmiotach. Chciałam, żeby te pamiątki zobaczyło młodsze pokolenie, które tak szybko dzisiaj żyje. Poza tym przeżywamy listopad - miesiąc, w którym szczególnie pamiętamy o zmarłych i obchodzimy rocznicę odzyskania niepodległości naszego kraju. Te pamiątki dokumentują więc zarówno ludzi jak i walkę o Polskę, zwłaszcza w czasie II wojny światowej – powiedziała Sonia Madej.
Uczestnicy wernisażu wystawy mogli obejrzeć pamiątki, które udostępniło osiem rodzin z Biechowa. - Np. w rodzinie Wesołych ojciec był wójtem na Kresach Wschodnich. W czasie wojny został wywieziony na Syberię, a następnie został żołnierzem Armii Andersa i przeszedł z nią cały szlak bojowy. Jego żonę zamordowali banderowcy, a syn został wcielony do 1 Armii Wojska Polskiego – opowiada dalej pomysłodawczyni wystawy.
Na wystawie znalazły się także obrazki przestawiające świętych, które powojenni mieszkańcy Biechowa przywieźli z Rzeszowszczyzny, przedwojenny hełm przodka, który był strażakiem, mnóstwo świadectw szkolnych i oczywiście fotografii.
Dodajmy, że otwarcie wystawy połączono z krótkimi występami biechowskich rodzin jak i koncertem miejscowego zespołu Kaprys.

Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo nowinynyskie.com.pl




Reklama
Wróć do